Siemka. Dziś byłam na rajdzie rowerowym. Zaczynaliżmy jechać w rogorajnach a skończyliśmy na litwie. Było super. Chciałam jechać na dłuższą trase 40 km alor że nikt z mojej klasy nie jechał to i ja też . XD Trzeba być solidarnym XDD MImo to dostaliśmy po kamizelce odblaskowej, identyfikatorze i po koszulce. Przez połowe trasy jecham tuż a prowadącym. I wiem że jak jedzie się z samego przodu to ma się połowe sukcesu. W Kibartaj chłopaki grali w kosza litwinami. Oczywiście litwa wygrała bo to jest chyba ich sport narodowy. A ci chłopcy wieszali się jak mały na ten kosz ( bez uray dla chłopaków ). Na końcu posłuchaliśmy świetnego espołu młodierzowego ze szkoły muzycznej ( prynajmniej to zrozumiałam z litewskiego ).Tak czy tak było świetnie. A w szkole z tego zo wiem było około6 osób XD .
Dobra ja końce na dziś bo padam z sił.
PAPAPAPA MISIE :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz